Archiwa tagu: rower

Jesteśmy

Nasz tryb podróżowania zmienił się całe 28 miesięcy temu. Nawet wcześniej. Nie precyzując daty, dokładnie wtedy, kiedy mój brzuch zaczął zasłaniać stopy. Potem zasłonił wszystko inne i pozbawił mnie tanecznej gracji chodu. Gibałam się dzielnie z podwójną łobuzerką wewnątrz, która … Czytaj dalej

Opublikowano Rodzina | Otagowano , , , , | Dodaj komentarz

Barcelona od wewnątrz – mury, witryny, rowery

Nie przepadam za zwiedzaniem synchronicznym z przewodnikiem turystycznym. Jeśli słowo „szlajać” odciśniemy z tych negatywnych konotacji, uzyskamy czasownik bliski „włóczeniu”. Co można zatem robić w Barcelonie? Coś pomiędzy szlajać a włóczyć się.

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Galeria widmo już nie straszy – kilka zdjęć z wybrzeża Francji

Galeria do wpisu „Francja na hiszpańskiej oliwie” (na dole) Jakiś problem wystąpił podczas gdy jeszcze we Francji dodawałam zdjęcia do jednego z postów. Telefon komórkowy (nie ten z serii supermyślących dotykowych) nie zawsze jest uprzejmym kompanem podróży. Z tego tytułu … Czytaj dalej

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , | Dodaj komentarz

Idylliczne St-Tropez?

W porównaniu do poprzednich wypraw, tegoroczna jest uboga w folklor i spotkania z ludźmi. Czegoż oczekiwać w miejscach, które żyją z turystów i nikomu nie mięknie serce na widok dwóch bied szukających o zmroku kawałka pola na namiot. Kilka razy … Czytaj dalej

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Zdjęcia z trasy II

Tutaj odcinek ze skalnego miasta Baux, przez łańcuch górski Alpilles z mnóstwem doskonałych ścian wspinaczkowych, aleje platanowe i gaje winno-oliwkowe, Aix (odwiedziliśmy pracownię Cezanné’a), do Hyerés osiągniętego koleją, gdzie najprzyjemniejszym momentem było zjedzenie zupy rybnej.

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , | Dodaj komentarz

Zdjęcia z trasy I

Kilka ujęć z trasy między Sigean a Arles. To m.in. złapana guma (jedna z kilku), cyrk z suszeniem ciuchów na rowerze, przydrożny sklep z dobrami Prowansji, dziki region Camargue, starożytna arena w Arles i słynna, żółta knajpa, którą uwiecznił na … Czytaj dalej

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , | Dodaj komentarz

Skończ waść, panie Mistral!

I oto mamy francuski paździerznik! Od czterech dni pogoda nas doświadcza, żywioły nam przestały pomagać, cała eskapada spowolniła. Z wybrzeża odbiliśmy na północ wzdłuż Rodanu przez rezerwat Camargue. Niegościnne okolice powitały nas plagą komarów, trzaskającym chłodem o poranku i wmordewindem … Czytaj dalej

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , | Dodaj komentarz

Francja na hiszpańskiej oliwie

Już prawie zapomnieliśmy o tym, że jedziemy bez dwóch z siedmiu sakw zapakowanych wyprawowym minimum, gdy nagle spod kół T. usłyszałam głośne JEBS! Najmniej spodziewana sytuacja, bo ani nie guma, ani nie łańcuch, a szprycha. Zobaczyłam jak mu bije tylne … Czytaj dalej

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , , , | 1 komentarz

Z jajem od Dali

Szybko opuściliśmy wybrzeże Costa Brava, obowiązkowo zaliczając śródziemnomorską, paraliżującą kąpiel i mecz FC Barcelona vs. Real Madryt w swojskim gronie (2:2). W drodze do Girony zza miasta wyłoniły się Pireneje. Nogi po kolejnym długim podjeździe zdrewniały. Pomyśleć, że to dopiero … Czytaj dalej

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , | 1 komentarz

Costa Brava pod kołami

Muszę trochę ponarzekać. Jestem zła na siebie i na upierdliwość losu, nie wspominając o wymarzonym wręcz sprzęcie, który służy mi do pisania i prowokowania przemocy. Po pierwsze, ostatni wspis miał opływać w zdjęcia, które w ilości kopiastej dołączałam do maila. … Czytaj dalej

Opublikowano Barcelona - Mediolan 2012 | Otagowano , , , , , , , | Dodaj komentarz